Wiatrowy Shotgun - wersja dla ubogich
Moderatorzy: Neo, arkadyjczyk, Antonio
- SP
-
- Posty: 535
- Dołączył(a): 19 maja 2011
- Lokalizacja: Łódź
- Arsenał:
Re: Wiatrowy Shotgun - wersja dla ubogich
No jak już dostanę (czytaj zdobędę) trochę śrucin 2mm to popróbuję.
Chodzi o to czy folia alu nie będzie za mocna - musi się rozlecić i uwolnić śruciny po opuszczeniu lufy.
Z drugiej strony jak tutka będzie miała średnicę zewnętrzną około 6mm i prawie tyle samo jej gniazdo ( z pewnym luzem) - czyli port , to po przejściu następnie przez stożek wprowadzający w właściwy przewód lufy (taka korona od dupnej strony
) to musi się ponacinać o bruzdy gwintu i w końcu rozlecieć. Wyjdzie w praniu.
Papier w/g Rosjan oddziela się gdzieś po 1,5 - 2 mb za lufą.
Ale pobróbować mozna, a nawet trzeba.
Jak mawiają :
Chodzi o to czy folia alu nie będzie za mocna - musi się rozlecić i uwolnić śruciny po opuszczeniu lufy.
Z drugiej strony jak tutka będzie miała średnicę zewnętrzną około 6mm i prawie tyle samo jej gniazdo ( z pewnym luzem) - czyli port , to po przejściu następnie przez stożek wprowadzający w właściwy przewód lufy (taka korona od dupnej strony

Papier w/g Rosjan oddziela się gdzieś po 1,5 - 2 mb za lufą.
Ale pobróbować mozna, a nawet trzeba.
Jak mawiają :
jeszcze nie było zdarzenia co by się nauczyć od samego patrzenia
motto tak mądre, że aż ukraść je musiałem:
"Jeśli broń zabija, to długopisy robią błędy ortograficzne"
"Jeśli broń zabija, to długopisy robią błędy ortograficzne"
- SP
-
- Posty: 535
- Dołączył(a): 19 maja 2011
- Lokalizacja: Łódź
- Arsenał:
Re: Wiatrowy Shotgun - wersja dla ubogich
A może taka o.m.c. replika ostrego shotguna z wzmocnionym "sodowym napędem".
W załączniku oryginalny Thompson w dużej skali.

W załączniku oryginalny Thompson w dużej skali.
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
motto tak mądre, że aż ukraść je musiałem:
"Jeśli broń zabija, to długopisy robią błędy ortograficzne"
"Jeśli broń zabija, to długopisy robią błędy ortograficzne"
- antekcem
-
- Posty: 394
- Dołączył(a): 4 marca 2011
- Lokalizacja: Czasem Warszawa, czasem Bałkany a czasem Lubelszczyzna.
- Arsenał: Remington New Model Army .44 , Derringer .32, "Flinta dziadunia .12" i jeszcze kilka siarkośmierdów, 14 sztuk starszej i nowszej WBP skrzętnie kitranych w S1 lub noszonej przy dupie.
Z uzbrojenia dmuchanego chwilowo nic, ale wracam i w te rejony.
Re: Wiatrowy Shotgun - wersja dla ubogich
planowalem podobne zrobic przed robieniem szczelby, tak dla testu i na szybko, ale crosmana sie pozbylem. jako lusek mozna by uzyc pustych i rozwierconych 38. a lufa by pod lufe do palnej nie podchodzila, bo by miala cieniutkie scianki. i ewentualnie oddzielna komore nabojowa, w ktora dopiero by ta lufka byla wkrecana. tak wiec nie dalo by sie strzelic z .38 palnego. do luski rozwierconej z tylu szla by przybitka filcowa .36 do CP , a z przodu kartonik. do srodka sruty.
A.Cem
- SP
-
- Posty: 535
- Dołączył(a): 19 maja 2011
- Lokalizacja: Łódź
- Arsenał:
Re: Wiatrowy Shotgun - wersja dla ubogich
Łuski to jest "kajne" problem, są po prostu zbędne.
Tniemy papier do drukarek - gramatura 80 w paski 25 mm szerokie, nawijamy na wiertle
średnicy 5,4 jedną warstwę z małą nakłądką, smaryjemy zapałką z klejem, obcinamy.
wycofujemy wiertło o około 2,5-3 mm, zagniatamy tutkę do śodka, wycofujemy o kolejne 3mm i wpychamy do środka wiertłem 4,5 m.
Zsuwamy z wiertła i wygładzamy środek wiertłem 5,2 mm.
Mamy gotową tutkę w którą wsuwamy pół przecieraka filcowego - ja po taniości wycianm sam z filcu technicznego wycinakiem szewskim 6 mm, wychodzi 10 x taniej - wsypujemy śruciny, dokładamy drugą połówkę przecieraka i zaciskamy papier, albo dajemy krople steryny.
Brzmi to skomplikowanie i pracochłonnie, ale samo przygotowanie papierowej tutki jest szybkie - 10 tutek robiłem dzisiaj na czysto, gotowe do elaboracji w 5 minut.
Zaleta - po strzale nie ma czego wyjmować - cały rozerwany papier leży przed lufą.
A wkładanie przybitek i śrutu jest i tak niezależnie czy w łuskę czy w tutkę.
I o 6 rano można spać spokojmie.
Ja już mam z nudów zrobione dziśiaj 150 tutek - wkońcu nie potrzeba tego tak dużo, to ma być polowanie a nie strzelanie z Crosmana 1077 czy też 3576.
Wstrzymuje mnie do dokończenia elaboracji tylko brak śrucin 2 mm.
W piątek pojadaę do dawnej jedności myśliwskiej i pogadam z właścicielem.
W jednym naboju do strzelania rzutków, produkcji Pionki - kaliber 12 jest 32 gramy tego śrutu.
A 32 gramy to 650 sztuk czyli 30 moich naboi czyli poniżej 2 złoty.
Chodzi o sam śrut - ten jest legal.
Znowu się rozpisałem jak nie wiem co, ale ten Thompson Enkore brzydki nie jest !
Tniemy papier do drukarek - gramatura 80 w paski 25 mm szerokie, nawijamy na wiertle
średnicy 5,4 jedną warstwę z małą nakłądką, smaryjemy zapałką z klejem, obcinamy.
wycofujemy wiertło o około 2,5-3 mm, zagniatamy tutkę do śodka, wycofujemy o kolejne 3mm i wpychamy do środka wiertłem 4,5 m.
Zsuwamy z wiertła i wygładzamy środek wiertłem 5,2 mm.
Mamy gotową tutkę w którą wsuwamy pół przecieraka filcowego - ja po taniości wycianm sam z filcu technicznego wycinakiem szewskim 6 mm, wychodzi 10 x taniej - wsypujemy śruciny, dokładamy drugą połówkę przecieraka i zaciskamy papier, albo dajemy krople steryny.
Brzmi to skomplikowanie i pracochłonnie, ale samo przygotowanie papierowej tutki jest szybkie - 10 tutek robiłem dzisiaj na czysto, gotowe do elaboracji w 5 minut.
Zaleta - po strzale nie ma czego wyjmować - cały rozerwany papier leży przed lufą.
A wkładanie przybitek i śrutu jest i tak niezależnie czy w łuskę czy w tutkę.
I o 6 rano można spać spokojmie.
Ja już mam z nudów zrobione dziśiaj 150 tutek - wkońcu nie potrzeba tego tak dużo, to ma być polowanie a nie strzelanie z Crosmana 1077 czy też 3576.
Wstrzymuje mnie do dokończenia elaboracji tylko brak śrucin 2 mm.
W piątek pojadaę do dawnej jedności myśliwskiej i pogadam z właścicielem.
W jednym naboju do strzelania rzutków, produkcji Pionki - kaliber 12 jest 32 gramy tego śrutu.
A 32 gramy to 650 sztuk czyli 30 moich naboi czyli poniżej 2 złoty.
Chodzi o sam śrut - ten jest legal.
Znowu się rozpisałem jak nie wiem co, ale ten Thompson Enkore brzydki nie jest !
motto tak mądre, że aż ukraść je musiałem:
"Jeśli broń zabija, to długopisy robią błędy ortograficzne"
"Jeśli broń zabija, to długopisy robią błędy ortograficzne"
- syntezator
-
- Posty: 2933
- Dołączył(a): 8 sierpnia 2011
- Lokalizacja: ze Wsi
- Arsenał: Crosman 1322 Hatsan 125 5,5mm
Re: Wiatrowy Shotgun - wersja dla ubogich
SP napisał(a):Ja powoli myślę od odejściu od QB-57 jako nośnika.
Składany karabinek już mam, i to też w kalibrze 5.5 mm - to po co się dublować.
Na razie nieśmiało myślę co by w jakiejś normalnie łamanej plujce obciąć "wiosło" kolby
zaraz za szyjką, powstała w ten sposób rękojeść wyszlifować i wykończyć.
Z przodu wziąść i ciachnąć lufę na te 250 mm.
Wtedy całość i tak zamknie się w długości poniżej 600 mm.
Skuteczne to ma być na około max. 10 mb to bez kolby można się obejść - a gdyby co to można zawsze dołożyć na aledrogo 20 zł i kupić składaną od PM wz 43.
Tak ona wygląda na szlachetnym już z natury pistolu:
Odnośnie shotguna z lufą GL:
Tak sobie myślę, że zamiast kupować QB-57 i robić sprężynowego shotguna to lepiej (i chyba taniej) już, żebyś już zrobił wymienną lufę w swoim QB-78 cal.5,5 - obrzyn CO2 na GL.
Zresztą jak na 10mb z Twojej lufy GW nie będzie tragizmu to ni ma potrzeby nic przerabiać. IMO: W limicie 17J strzelanie chmurą śrutu na więcej niż 10mb jest mało efektywne (mówię o tępieniu małych szkodników).
- Spirit
-
- Posty: 5684
- Dołączył(a): 26 października 2011
- Arsenał:
Re: Wiatrowy Shotgun - wersja dla ubogich
Chyba trzeba powiedzieć sobie jednoznacznie: shotguna z łamańca/sprężynowca nie zrobisz. Tylko PCP lub ładunek prochowy.
- SP
-
- Posty: 535
- Dołączył(a): 19 maja 2011
- Lokalizacja: Łódź
- Arsenał:
Re: Wiatrowy Shotgun - wersja dla ubogich
Niestety, ale sam port trzeba przerobić śrut ma długość około 6-7 mm, a tutka 20 mm - czyli trzeba rozwiercać na średnicę około 5,8 mm i zakończyć stożkiem wprowadzającym w gwint lufy.
Wtedy strzelanie z zwykłego śrutu odpada - bo za duży i długi luz początkowy.
Czyli zatem nowa lufa - a to z obróbką i tak wyjdzie 200 zł, sama wymiana i tak jest wystarczająco upierdliwa (oringi) co by to przyjemne było.
Prawda z tą odległością - to tylko taki niszczyciel stodołowo piwniczny - więcej zabawy niż skuteczności.
Z kolei jak odległość 5-10 m to jakakolwiek kolba jest zbędna - w zasadzie kolimator też.
Wystarczy system "szczelbowy" mosiężna muszka i po szynie lub jakś tam myszka.
Tu się nie pyka na skupienie - 10 m to okrąg około 20-30 cm.
Dlatego skłąniam się ku jakiemuś łąmanemu obrzynowi w kalibrze .22 - bo cała przeróbka to rozwiertak nastawny - nawet bez demontażu lufy i ruszania uszczelki.
Tanio miło i przyjemnie.
Tego pistola to pokazałem tak sobie bo ładny - mo że zaś kiedyś ?
Wtedy strzelanie z zwykłego śrutu odpada - bo za duży i długi luz początkowy.
Czyli zatem nowa lufa - a to z obróbką i tak wyjdzie 200 zł, sama wymiana i tak jest wystarczająco upierdliwa (oringi) co by to przyjemne było.
Prawda z tą odległością - to tylko taki niszczyciel stodołowo piwniczny - więcej zabawy niż skuteczności.
Z kolei jak odległość 5-10 m to jakakolwiek kolba jest zbędna - w zasadzie kolimator też.
Wystarczy system "szczelbowy" mosiężna muszka i po szynie lub jakś tam myszka.
Tu się nie pyka na skupienie - 10 m to okrąg około 20-30 cm.
Dlatego skłąniam się ku jakiemuś łąmanemu obrzynowi w kalibrze .22 - bo cała przeróbka to rozwiertak nastawny - nawet bez demontażu lufy i ruszania uszczelki.
Tanio miło i przyjemnie.
Tego pistola to pokazałem tak sobie bo ładny - mo że zaś kiedyś ?
motto tak mądre, że aż ukraść je musiałem:
"Jeśli broń zabija, to długopisy robią błędy ortograficzne"
"Jeśli broń zabija, to długopisy robią błędy ortograficzne"
- syntezator
-
- Posty: 2933
- Dołączył(a): 8 sierpnia 2011
- Lokalizacja: ze Wsi
- Arsenał: Crosman 1322 Hatsan 125 5,5mm
Re: Wiatrowy Shotgun - wersja dla ubogich
Spirit napisał(a): Chyba trzeba powiedzieć sobie jednoznacznie: shotguna z łamańca/sprężynowca nie zrobisz. Tylko PCP lub ładunek prochowy.
I jeszcze ewentualnie CO2 w słusznym kalibrze.
- SP
-
- Posty: 535
- Dołączył(a): 19 maja 2011
- Lokalizacja: Łódź
- Arsenał:
Re: Wiatrowy Shotgun - wersja dla ubogich
A 0.22 Gamo Viper Express to fata morgana ?
Ja tam jestem uparty - jak nie pomacam, to nie uwierzę.
Ruskie zrobili, a w konstrukcji samej tutki błąd popełnili - w moim rozwiązaniu ma rodzaj fartucha który ciśnienie rozszerza i dociska do przewodu lufy.
Chyba łamaniec będzie mocniejszy niż kompresor dający 6 atm.
Moja tutka przebitka + 3 śruty 4,5 mm + przybitka w rurce mosiężnej 5,5 mm, 40 cm długa, założona na pistolet do przedmuchiwania sprężonym powietrzem poleciała w siną dal
poza siatkę ogrodzenia - a do siatki jest około 20 m.
Ja wiem że drzwi tym nie otworzę, ale jak w/g policji kulka BB ( pistolet kulkowiec CO2) na odległość 50-60 mb przebiła jedną warstwę szyby zespolonej to i ja mam nadzieje.
Pistolet ma góra 2,5 Jólka przy kulce 0,36g - obrzyn około 14-15 Julków przy kulkach 1g.
A odległość ma być metrów 10.
Ja na taką odległość gołych włąsnych czterech liter nie wystawię.
A myszy zazwyczaj jak dotąd na golasa latają.
Ja tam jestem uparty - jak nie pomacam, to nie uwierzę.
Ruskie zrobili, a w konstrukcji samej tutki błąd popełnili - w moim rozwiązaniu ma rodzaj fartucha który ciśnienie rozszerza i dociska do przewodu lufy.
Chyba łamaniec będzie mocniejszy niż kompresor dający 6 atm.
Moja tutka przebitka + 3 śruty 4,5 mm + przybitka w rurce mosiężnej 5,5 mm, 40 cm długa, założona na pistolet do przedmuchiwania sprężonym powietrzem poleciała w siną dal
poza siatkę ogrodzenia - a do siatki jest około 20 m.
Ja wiem że drzwi tym nie otworzę, ale jak w/g policji kulka BB ( pistolet kulkowiec CO2) na odległość 50-60 mb przebiła jedną warstwę szyby zespolonej to i ja mam nadzieje.
Pistolet ma góra 2,5 Jólka przy kulce 0,36g - obrzyn około 14-15 Julków przy kulkach 1g.
A odległość ma być metrów 10.
Ja na taką odległość gołych włąsnych czterech liter nie wystawię.
A myszy zazwyczaj jak dotąd na golasa latają.
motto tak mądre, że aż ukraść je musiałem:
"Jeśli broń zabija, to długopisy robią błędy ortograficzne"
"Jeśli broń zabija, to długopisy robią błędy ortograficzne"
- adasFX
-
- Posty: 132
- Dołączył(a): 21 listopada 2010
- Lokalizacja: Sátoraljaújhely
- Arsenał:
Re: Wiatrowy Shotgun - wersja dla ubogich
Czytam troche ten temat i dziwne wydaje mi się branie za przerobke lufy .22 na gładką za pomoca wiertarki/wkrętarki i "hono
wanie " taką metodą. Są przecież gotowe lufki gładkie od ASG. Prawda kaliberek ciut ponad 6mm ale precyzyjna a port ładowania łatwiej wg mnie dopasowac do lufy niż odwrotnie.
Zostaje jeszcze cena takiej lufki ok. 100pln...hm dla SP chyba nie do zaakceptowania...

Zostaje jeszcze cena takiej lufki ok. 100pln...hm dla SP chyba nie do zaakceptowania...
- Spirit
-
- Posty: 5684
- Dołączył(a): 26 października 2011
- Arsenał:
Re: Wiatrowy Shotgun - wersja dla ubogich
SP napisał(a):A 0.22 Gamo Viper Express to fata morgana ?
.
Czy ktoś w ogóle z tego strzelał? Bo jak ja pamiętam to była to zwykła wiatrówka smooth bore. Może zostało im tego trochę w magazynie, więc przerobili na shotguna.
Może trzeba byłoby najpierw kupić tutki gamo na śrut, jebnąć ze zwykłej wiatrówki, a później rozstrzygać , jak to działa.
- SP
-
- Posty: 535
- Dołączył(a): 19 maja 2011
- Lokalizacja: Łódź
- Arsenał:
Re: Wiatrowy Shotgun - wersja dla ubogich
Słusznie kompletnie nie do zakceptowania bo to to tylko cieńkościenna rurka.
Trzeba do niej dorobić płaszcz i pare duperelów.
To wszystko obróbka maszynowa i za darmo nie jest.
Tak że w sumie 200 zł za lufke i tydzień kombinowania to nic ciekawego.
Szczególnie że u pewnego importera wiatrówkowego zanabyłem i czekam na przesyłkę
lufkę kalibru .22 gładką długość 38 cm średnica zewnętrzna 13,5 mm.
I to zanbyłem w uczciwej cenie za całe 20 zł.
Od czego jest - niepytałem bo ja nie rasista.
Na pewno LW to nie jest.
Jak tutki w gwintowanym obrzynie będą wariowały, to się lufę w za kostką utnie,
przewierci, nagwintuje kostkę, nagwintuje nową jak i ucinkę i będzie komplet.
A jak nie będą ( a nie powinny na te odległośći) to poleży czekając na kolejny wynalazek.
Trzeba do niej dorobić płaszcz i pare duperelów.
To wszystko obróbka maszynowa i za darmo nie jest.
Tak że w sumie 200 zł za lufke i tydzień kombinowania to nic ciekawego.
Szczególnie że u pewnego importera wiatrówkowego zanabyłem i czekam na przesyłkę
lufkę kalibru .22 gładką długość 38 cm średnica zewnętrzna 13,5 mm.
I to zanbyłem w uczciwej cenie za całe 20 zł.
Od czego jest - niepytałem bo ja nie rasista.
Na pewno LW to nie jest.
Jak tutki w gwintowanym obrzynie będą wariowały, to się lufę w za kostką utnie,
przewierci, nagwintuje kostkę, nagwintuje nową jak i ucinkę i będzie komplet.
A jak nie będą ( a nie powinny na te odległośći) to poleży czekając na kolejny wynalazek.
motto tak mądre, że aż ukraść je musiałem:
"Jeśli broń zabija, to długopisy robią błędy ortograficzne"
"Jeśli broń zabija, to długopisy robią błędy ortograficzne"
- SP
-
- Posty: 535
- Dołączył(a): 19 maja 2011
- Lokalizacja: Łódź
- Arsenał:
Re: Wiatrowy Shotgun - wersja dla ubogich
Żeby "jebnąć" z zwykłej wiatrówki to trzeba by port pod te łuski robić - a jest szeroki około 8 mm, więc przeróbka uszczelki lufy itp. itd.
Tak że pomarzyć można tylko - albo od razu jakiegoś mocnego sprężynowego Crosmana pod to robić.
O koszcie naboju = 80 groszy już nie wspomnę.
Dobrej klasy .22LR kosztuje groszy 15-20 dla porównania jak się nas głupich fanatyków wiatrówek po kieszeni łupie.
Tylko po co mi luśnia 117 cm długa w piwnicy, w zakamrkach - chyba żeby kolbą zamiast śrucinkami.
A jest długa bo w tej wersji jest do rzutków.
Gamo "Hameryka" rozprowadza je tam w drewienku w wersji Hunting.
Tak że pomarzyć można tylko - albo od razu jakiegoś mocnego sprężynowego Crosmana pod to robić.
O koszcie naboju = 80 groszy już nie wspomnę.
Dobrej klasy .22LR kosztuje groszy 15-20 dla porównania jak się nas głupich fanatyków wiatrówek po kieszeni łupie.
Tylko po co mi luśnia 117 cm długa w piwnicy, w zakamrkach - chyba żeby kolbą zamiast śrucinkami.
A jest długa bo w tej wersji jest do rzutków.
Gamo "Hameryka" rozprowadza je tam w drewienku w wersji Hunting.
motto tak mądre, że aż ukraść je musiałem:
"Jeśli broń zabija, to długopisy robią błędy ortograficzne"
"Jeśli broń zabija, to długopisy robią błędy ortograficzne"
- syntezator
-
- Posty: 2933
- Dołączył(a): 8 sierpnia 2011
- Lokalizacja: ze Wsi
- Arsenał: Crosman 1322 Hatsan 125 5,5mm
Re: Wiatrowy Shotgun - wersja dla ubogich
SP napisał(a):Szczególnie że u pewnego importera wiatrówkowego zanabyłem i czekam na przesyłkę
lufkę kalibru .22 gładką długość 38 cm średnica zewnętrzna 13,5 mm.
I to zanbyłem w uczciwej cenie za całe 20 zł.
Od czego jest - niepytałem bo ja nie rasista.
Na pewno LW to nie jest.
Pewnie ze Slavi...
- SP
-
- Posty: 535
- Dołączył(a): 19 maja 2011
- Lokalizacja: Łódź
- Arsenał:
Re: Wiatrowy Shotgun - wersja dla ubogich
Trudno powiedzieć - kupiłem ostatnią sztukę w Tajgunie - a on raczej to kitajce tylko.
Najprościej by było połąćzyć zszywacz tapicerski z gazrurką:
http://www.neatorama.com/2011/04/03/hom ... a-stapler/
Ale z drugiej strony naboje flobert 6 mm (stare przedwojenne) z drobnym śrutem też w necie widziałem, strzelby flobert też -
a to nie miało więcej niż 7,5-10 Julków - to po co to robili ?
A śrucince wsio jedno co ją z tyłu pcha.
Najprościej by było połąćzyć zszywacz tapicerski z gazrurką:
http://www.neatorama.com/2011/04/03/hom ... a-stapler/
Ale z drugiej strony naboje flobert 6 mm (stare przedwojenne) z drobnym śrutem też w necie widziałem, strzelby flobert też -
a to nie miało więcej niż 7,5-10 Julków - to po co to robili ?
A śrucince wsio jedno co ją z tyłu pcha.
motto tak mądre, że aż ukraść je musiałem:
"Jeśli broń zabija, to długopisy robią błędy ortograficzne"
"Jeśli broń zabija, to długopisy robią błędy ortograficzne"
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Wyświetlone
- Ostatni post
-
- Chrono dla ubogich
1, 2przez Bruce666 » 6 cze 2017, o 21:48 - 16 Odpowiedzi
- 1188 Wyświetlone
- Ostatni post przez funny
8 wrz 2017, o 19:46
Zrób to sam
- Chrono dla ubogich
-
- Pcp dla ubogich czyli Crosman 1077 zasilany butlą HP
przez panzerkampf » 9 kwi 2014, o 23:11 - 4 Odpowiedzi
- 1721 Wyświetlone
- Ostatni post przez bosh6
11 sie 2014, o 22:27
Zrób to sam
- Pcp dla ubogich czyli Crosman 1077 zasilany butlą HP
-
- shotgun 4.5
przez looj » 17 cze 2017, o 00:24 - 1 Odpowiedzi
- 302 Wyświetlone
- Ostatni post przez rebelweld
28 cze 2017, o 13:33
Amunicja
- shotgun 4.5
-
- wiatrówka pcp jako shotgun
przez RAFA » 1 lut 2015, o 23:16 - 2 Odpowiedzi
- 1113 Wyświetlone
- Ostatni post przez Antonio
2 lut 2015, o 10:29
Zrób to sam
- wiatrówka pcp jako shotgun
-
- Magazynki do at 44 wersja 4,5
1, 2przez Snajpi » 8 lut 2012, o 22:09 - 15 Odpowiedzi
- 779 Wyświetlone
- Ostatni post przez Snajpi
13 lut 2012, o 22:20
Zrób to sam
- Magazynki do at 44 wersja 4,5
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość