Witam.Skąd wziąć moc? : Kretyn Korner - Strona 2

A ja napiszę wam na poprawę humoru.
'Niech moc będzie z wami'
Ta wiatrówka naprawdę nie nadaje się do zwiększania itp.
Jeżeli dasz mocniejsza sprężyne to spust zrobi się twardy jak beton.
Materiały i wykonanie jest liche więc szkoda ryzykować zdrowia.
Jeżeli chcesz coś mocniejszego to raczej pomyśl o czymś innym a to zostaw na zabawy przy grilu.

Popieram, bawiłem się taką przez dłuższy czas. Po podkręceniu sprężyny spust był pancerny jak go trochę podszlifowałem to zaraz się wytarł i sama strzelała. Dorabiałem nowy mechanizmy ale to nie pomogło na dłużej. Robiłem nawet nowy lżejszy tłok z nową szczelniejszą uszczelką, prowadnicę sprężyny itd. Po tych całych zabiegach od uderzenia tłoka o ściankę cylindra karabinek postawiony na ziemi podskakiwał jakieś 5-7cm. Celność to była loteria ale miękką deseczkę ponad 1cm grubości przebijało
Teraz z kumplem będziemy dawać gazową sprężynę z amortyzatora do podobnej ale tylko po to aby jako tako do szczurów dało się strzelać

Rafał napisał(a):Teraz z kumplem będziemy dawać gazową sprężynę z amortyzatora do podobnej ale tylko po to aby jako tako do szczurów dało się strzelać

Uważaj, żeby osady ze sklejki nie rozpieprzyło :D

tak najlepiej tuning 10 stopnia ! napisz do gościa "jokerdrek" on wie jak tuningować wiatrówki ...

jokerdrek napisał(a):Moim zdaniem jeśli chcesz strzelać do 150 metrów bez opadu to polecam 5.5 i tuning IV lub V stopnia w MBT. Jeśli zależy Ci na rażeniu celu to oczywiście im większy kaliber to to osiągniesz ale musisz wiedzieć ze BT65 z lufa 9 mm będzie strzelał na 25-30 % swojej wydajności (na tuningowej iglicy), wygląda to tak jakbyś z procy wystrzelił śrut którego będziesz widział jak leci ale bez dwóch zdań jak zahaczy o cel to na pewno siniaka nabije bo niema co gadać o zranieniu. Jak ustrzelisz nim szczura to połamiesz mu wewnątrz kości/czaszkę a skóry nie przebijesz na 15 metrach.

http://www.sadistic.pl/proch-wiatrowka- ... 370895.htm
Można i tak

Tą sprężynę dajemy po to aby można było wyregulować pod optimum moc/celność na szczury, chociaż na pewno sprawdzę co z tego można uzyskać

Tytanowa sprężyna długości 1m, parę gram prochu czarnego do komory,do tego pół litra oleju by był dobry diesel i cel osiągnięty Energia 10000 J, brak opadu na 2 km, zasięg efektowny 10 km
Aha, zapomniałbym: oczywiście tuning X stopnia MBT. Bez tego się nie obejdzie

Stary... Tylko BMT x stopnia, moim zdaniem inaczej to niema co się bawić w tuning

Spirit napisał(a):Gdyby to było 5,5 to można by coś wymyślić typu "trochę oleju w kielich" lub jakiś ślepak na doładowanie. Ale 4,5? nie mam pomysłu.

Krótko i na temat a co najważniejsze rzeczowo i kulturalnie
Trzeba starać się wierzyć,że to Nasze Forum nigdy nie upodobni się do iwebu
Kolego Andrzeju ale za jedno to bym Cię zjebał bo nie chodzi o "moc" ale o "energie"

Zależy do czego ,,moc" się odnosi,a rozumiem że do ,,karabinu ".Jeżeli karabinek nie będzie posiadał MOCY to pocisk do niego włożony za h.. nie uzyska nawet tyci energii,no chyba że nim rzucisz (karabinkiem z pociskiem w lufie).Kolega wyraźnie pyta "skąd wziąć moc".

Właśnie, karabinek ma moc a pocisk energię.

"niech moc będzie z tobą" nabiera nowego znaczenia

Mogę się zgodzić że podstawowe podstawowe prawa fizyki są szokiem zwłaszcza gdy za bardzo się wierzy słowu pisanemu na beżowym,gdzie swoje kanony co do mocy i energii już też zweryfikowano.

Moja sugestia jest taka sama jak czarnego kota czyli szanownego moda
A wracając jeszcze do mocy i energi to międży nimi jest mniej więcej taki związek jak międży prędkością a odległością i tu raczej nikt zamiennych określeń nie stosuję,ale co ja tam wiem
Swoją drogą idąc takim tokiem rozumowania zaszlibyśmy w ślepy zaułek bo któś kupując sprzęt kierowałby się "mocą karabinka" a nie "energią wystrzeliwanego pocisku" dobre co
Logiczne myślenie to podstawa zawsze staram się tym kierować

Pierwsze po przeczytaniu nagłówka pomyślałem o tuningu entego stopnia z dopałem w kielichu opluwając monitor,i potraktowałem kolegę niechcący jak traktuje beżowe,niniejszym PRZEPRASZAM.
Wracając do tematu ogólnie stwierdzić można "z gówna bata nie ukręcisz",lecz może to być baza do zdobycia wiedzy o budowie bo jak coś spieprzysz to nie zaboli bardzo ,a na pewno mniej gdybyś skopał np.TX-a. Poznasz zależności mocy sprężyny na wierzganie karabinka i z tym związanej celności.Nie kupuj podwójnej sprężyny z alegro bo to szit,jeżeli chcesz zmienić sprężynę to bierz od Rusznik 2005,ma też uszczelki tłoka.Możesz zrobić polerkę portu ładowania,komory sprężania,elementów spustu jak i korony lub nową koronę (w przypadku siewnika).Jak już przejdziesz ten etap i nadal będzie siało to można się jeszcze pokusić o skrócenie lufy (trzeba eksperymentalnie ciąć by nie przedobrzyć) i nikt Ci nie powie że tyle a tyle centymetrów to będzie optymalnie.
Przyjemnej zabawy.