Korona lufy

Porady i tutoriale dla majsterkowiczów i strzelców, którzy chcą samodzielnie wykonać lub ulepszyć sprzęt. Od prostych modyfikacji po zaawansowane projekty DIY

Moderatorzy: Antonio, Neo, arkadyjczyk

Awatar użytkownika
rokasa58
Hunter
Hunter
Posty: 736
Rejestracja: 17 listopada 2016, 10:38
Arsenał: LG300
Lokalizacja: Wrocław

Re: Korona lufy

Post autor: rokasa58 »

rokasa58 pisze:
Godfryd pisze: Niektórzy piszą że kładą taką kulkę na podłodze i lufą jak do rozpalania ogniska. Ta. A kulkę trzyma chyba siła woli.
Ja robię tak.
Obrazek
Papier 400-1500 przymocowany taśmą i lufa w pionie. Wkładam wykałaczkę w przewód od góry i kręcę palcami.
Obrazek
Efekt końcowy
Obrazek
Raz mi się trafiła nieosiowa i z brakiem gwintu na końcu,to musiałem obrabiać w kłach.
Obrazek
I nawet udało się naciąć gwint pod tłumik /osiowo/ przy pomocy narzynki /da się/:-D
Obrazek
Awatar użytkownika
Mada
Zasłużony Hunter
Zasłużony Hunter
Posty: 4483
Rejestracja: 25 czerwca 2019, 18:18
Arsenał: 2S7 Pion na powietrze.
Lokalizacja: Brak

Re: Korona lufy

Post autor: Mada »

rokasa58 pisze:
rokasa58 pisze:
Godfryd pisze: Niektórzy piszą że kładą taką kulkę na podłodze i lufą jak do rozpalania ogniska. Ta. A kulkę trzyma chyba siła woli.
Ja robię tak.
Obrazek
Papier 400-1500 przymocowany taśmą i lufa w pionie. Wkładam wykałaczkę w przewód od góry i kręcę palcami.
Obrazek
Efekt końcowy
Obrazek
Raz mi się trafiła nieosiowa i z brakiem gwintu na końcu,to musiałem obrabiać w kłach.
Obrazek
I nawet udało się naciąć gwint pod tłumik /osiowo/ przy pomocy narzynki /da się/:-D
Obrazek
Kulka i papier to metoda bardzo prosta ale nie najlepsza. A to dlatego że:
- Materiał ścierny czyli w tym wypadku papier zużywa się szybko a pył powstający podczas takiej obróbki rozjedzie Ci pola
- Jakiej średnicy dobierasz kulkę i do jakiego kalibru? Czy kulka ma jakąś standaryzację? Bo noże i frezy już tak.
Przyznam że kiedyś sam stosowałem taką metodę. Śrut i 50 m faktycznie, cuda się dzieją. A daj sluga, karabinek w imadło i dajmy na to 70 m. Z jakiegoś powodu już tak kolorowo nie jest. Niemniej jednak faktycznie - prosty domowy sposób.
Życie toczy się dalej. A na tokarce to już w ogóle.
Awatar użytkownika
rokasa58
Hunter
Hunter
Posty: 736
Rejestracja: 17 listopada 2016, 10:38
Arsenał: LG300
Lokalizacja: Wrocław

Re: Korona lufy

Post autor: rokasa58 »

Do kalibru 4,5 pasuje kulka stalowa 5mm. Nie mam już tokarki,to radzę sobie jak mogę ;-). Po za tym u nas /Polska/,trudno się doprosić o tak prostą usługę,kogoś kto ma maszynę. Sami nie wiedzą ile brać za takie coś. Kilka lat temu wysyłałem do Buska /Alchemik/,robota zrobiona super i cena przystępna,ale kontakt się urwał. Koronę ze zdjęcia wyżej/tą nieosiową/ zrobiłem dremelem z kulką korundową,plus docieranie pastą. Dla wiatrówek w limicie i strzelających diabolo,obejdzie :-D
Pozdrawiam.
Godfryd
Czytający
Czytający
Posty: 24
Rejestracja: 10 lutego 2023, 22:54
Arsenał: AirArms S410f cal .177 + Hawke Vantage 6-24X50 AO IR
Reximex Meta cal .22 + Redwin Seasons 6-24X50 FFP
AEA Chellenger pro Gen 3 .30 + scope soon
Lokalizacja: W pobliżu Ciechocinka

Re: Korona lufy

Post autor: Godfryd »

rokasa58 pisze:
Godfryd pisze: Niektórzy piszą że kładą taką kulkę na podłodze i lufą jak do rozpalania ogniska. Ta. A kulkę trzyma chyba siła woli.
Ja robię tak.
Obrazek
Papier 400-1500 przymocowany taśmą i lufa w pionie. Wkładam wykałaczkę w przewód od góry i kręcę palcami.
Obrazek
Efekt końcowy
Obrazek
Raz mi się trafiła nieosiowa i brakiem gwintu na końcu,to musiałem obrabiać w kłach.
Obrazek
I nawet udało się naciąć gwint pod tłumik /osiowo/ przy pomocy narzynki /da się/:-D
Obrazek
Spoko to wygląda, nieco rozjaśnia. Tylko ta wykałaczka po co? Żeby trzymała luźno lufę w pionie podczas obracania?
Ktoś pytał czy strzelałem, przypałowo się przyznać ale jeszcze nie, wiem wiem "chcesz sie brac za koronę lufy a nawet nie sprawdziłeś czy sieje, srutu nie dobrales itp":D
Karabinek przyszedł w czwartek a do tego czasu nie miałem gdzie strzelać. W ogródku strzelać nie będę bo:
A. Mieszkam w mieście a huk ze strzału na sucho jest taki że się zesrałem i nie wyobrażam sobie z tego przystrzelac na osiedlu domków jednorodzinnych. Tłumika jeszcze nie mam. A w limicie z 7,62 strzelać nie będę bo nie wiele to da.
B. Nawet jakbym miał to nie mam tych 50 m do dyspozycji tutaj. Muszę podjechać do kumpla za miasto do sadu, tam mam warunki.

Szczerze mówiąc bardziej od tej korony lufy martwi mnie ten zjechany gwint na końcu lufy. Na fb kolega Jeremicz mi pisał, że tak ma być ale odnosił się bardziej do samej korony niż do gwintu. A tutaj w linku
https://airgun-hunting.pl/viewtopic.php ... 45#p551076
ktoś pisze, że w jego aea sf ma te same obiekcje, może więc one tak mają wszystkie.
Godfryd
Czytający
Czytający
Posty: 24
Rejestracja: 10 lutego 2023, 22:54
Arsenał: AirArms S410f cal .177 + Hawke Vantage 6-24X50 AO IR
Reximex Meta cal .22 + Redwin Seasons 6-24X50 FFP
AEA Chellenger pro Gen 3 .30 + scope soon
Lokalizacja: W pobliżu Ciechocinka

Re: Korona lufy

Post autor: Godfryd »

jakub.w pisze:https://www.youtube.com/watch?v=xWlFOxuFv_E
tu fajne gość pokazuje i objaśnia
I tu idealnie widać że gwint od wewnątrz lufy kończy się dokładnie u wylotu lufy, do samego końca leci. A w tych aea jest spolerowany jakieś 3 mm wcześniej :-?
W ogóle fajna kamerka inspekcyjna.
Awatar użytkownika
ŚlepySnajper
Sponsor forum
Sponsor forum
Posty: 45
Rejestracja: 11 listopada 2018, 21:31
Arsenał:

Re: Korona lufy

Post autor: ŚlepySnajper »

Za nim cokolwiek zaczniesz robić, postrzelaj ;-) w moich AEA też podobnie wyglądały, a celnością zaskakiwały.
Godfryd
Czytający
Czytający
Posty: 24
Rejestracja: 10 lutego 2023, 22:54
Arsenał: AirArms S410f cal .177 + Hawke Vantage 6-24X50 AO IR
Reximex Meta cal .22 + Redwin Seasons 6-24X50 FFP
AEA Chellenger pro Gen 3 .30 + scope soon
Lokalizacja: W pobliżu Ciechocinka

Re: Korona lufy

Post autor: Godfryd »

ŚlepySnajper pisze:Za nim cokolwiek zaczniesz robić, postrzelaj ;-) w moich AEA też podobnie wyglądały, a celnością zaskakiwały.
Wiem, muszę od jutra się wybrać. Obawiałem się poprostu czy to nie dyskwalifikuje lufy z miejsca bo w razie czego to mam jeszcze te 14 dni na ewentualny zwrot jeśli by się okazało że ktoś zjebał lufę. A wolałbym tego nie robić.
Awatar użytkownika
ŚlepySnajper
Sponsor forum
Sponsor forum
Posty: 45
Rejestracja: 11 listopada 2018, 21:31
Arsenał:

Re: Korona lufy

Post autor: ŚlepySnajper »

Wizualnie dupy nie urywają te lufy, strzelanie wszystko Ci powie.
Awatar użytkownika
Mada
Zasłużony Hunter
Zasłużony Hunter
Posty: 4483
Rejestracja: 25 czerwca 2019, 18:18
Arsenał: 2S7 Pion na powietrze.
Lokalizacja: Brak

Re: Korona lufy

Post autor: Mada »

Jeśli trafia się tam gdzie się celuje, zostawić. Lepsze wrogiem dobrego.
Życie toczy się dalej. A na tokarce to już w ogóle.
Awatar użytkownika
ŚlepySnajper
Sponsor forum
Sponsor forum
Posty: 45
Rejestracja: 11 listopada 2018, 21:31
Arsenał:

Re: Korona lufy

Post autor: ŚlepySnajper »

Dokładnie :-)--
Awatar użytkownika
fynooh
Świerzak
Świerzak
Posty: 187
Rejestracja: 26 sierpnia 2025, 18:46
Arsenał:

Re: Korona lufy

Post autor: fynooh »

Cześć. Podłączę się do tematu, jeśli można. Poczytałem trochę o tych koronach lufy. Piszecie tu o zrobieniu na wylocie lufy skośnego, równego freza. Czy możecie zerknąć na koronę mojego nowego HW 95 i napisać, czy u mnie też trzeba robić tego freza? U mnie nie ma tego freza, wylot lufy, patrzony przez lupę, jest równy na całym obwodzie, nie widać żadnych zadziorów, ani krzywych skosów, czy cokolwiek innego niepokojącego, a to coś, co widać w jednym miejscu na wylocie lufy, to jakieś kłaczki ze szmatki, którą przecierałem lufę. Co radzicie?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Neo
Stary Pierdziel
Stary Pierdziel
Posty: 14994
Rejestracja: 06 stycznia 2011, 19:03
Arsenał: To co pod ręką
Lokalizacja: Był Poznań

Re: Korona lufy

Post autor: Neo »

Korona wcale nie musi być stożkowa, ma być prostopadła do przewodu lufy, i nie ma być ewentualnych zadziorów po obróbce.
Zrób test wacika kosmetycznego, jak haczy, to polerka.
Życie, to jedyna droga ku śmierci.
Awatar użytkownika
fynooh
Świerzak
Świerzak
Posty: 187
Rejestracja: 26 sierpnia 2025, 18:46
Arsenał:

Re: Korona lufy

Post autor: fynooh »

Ten test wacika to polega na przeciągnięciu np, żyłką, kawałka waty, przez lufę w kierunku wylotu? Tłumacz mi Neo, jak krowie na miedzy, bo ja we wszystkim jestem zielony:-/
Kshyhu87
Sponsor forum
Sponsor forum
Posty: 675
Rejestracja: 15 sierpnia 2019, 08:46
Arsenał:
Lokalizacja: WLKP

Re: Korona lufy

Post autor: Kshyhu87 »

Patyczkiem do ucha sprawdzisz, wkladasz wyciągasz i patrzysz czy klaczki zostaja na zadziorach jeśli takie są...
Awatar użytkownika
Neo
Stary Pierdziel
Stary Pierdziel
Posty: 14994
Rejestracja: 06 stycznia 2011, 19:03
Arsenał: To co pod ręką
Lokalizacja: Był Poznań

Re: Korona lufy

Post autor: Neo »

Wpierw miziasz po wierzchu wylotu, czyli koronie, sprawdzasz, czy cosik się zaczepiło następnie do wylotu wkładasz wacik, potem wkładasz na jakieś 2, 3 cm i powtórnie sprawdzasz, podobnie sprawdzasz port ładowania wkładając wacik na ok 3cm.
Życie, to jedyna droga ku śmierci.
ODPOWIEDZ